Logowanie

77 44 32 133
77 44 32 103
77 44 32 105
katecheta@diecezja.opole.pl

EWANGELIA

(J 2, 1-11)

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: "Nie mają wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?" Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Jezus rzekł do sług: "Napełnijcie stągwie wodą". I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: "Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu". Ci więc zanieśli. Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: "Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory". Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

DOBRE SŁOWO

Zaufanie

DZIELENIE

Wesele w Kanie Galilejskiej już trochę trwało i być może nawet dobiegało końca, kiedy Maryja zauważyła, że skończyło się wino. Byłby to dramat dla nowożeńców, gdyż goście z pewnością jeszcze długo by o tym pamiętali. Maryja idzie prosić o pomoc swojego syna. Wierzyła, że On na pewno coś na to poradzi. Pan Jezus odpowiada, że nie nadeszła jeszcze jego godzina. Ale właściwa odpowiedz na problem jest pełna miłosierdzia. Pan przemienia wodę w wino, i to nie byle jakie ale najlepsze wino, wzbudzając zachwyt starosty weselnego. W naszym życiu nie ma takich spraw i problemów, których Bóg nie potrafiłby przemienić i to w „lepsze wino”. Trzeba zaufać, a najlepiej poprosić Maryję by nam w tym pomogła. Słowa: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie" skierowane są do każdego z nas. Jeśli przyniesiemy Mu swoje troski, trudności, porażki życiowe On może je przemienić, i wtedy doświadczysz cudu, choć wydawało by się, że sprawa jest beznadziejna i nie do rozwiązania.. Ale czy Pan Jezus nie jest ekspertem od trudnych i po ludzku niemożliwych do rozwiązania spraw?

MODLITWA

Prośmy Maryję byśmy potrafili z ufnością wymawiać słowa modlitwy: Jezu, Ty się tym zajmij!

AUTOR

Tomasz Koralewski | Opole