Logowanie

77 44 32 133
77 44 32 103
77 44 32 105
katecheta@diecezja.opole.pl

EWANGELIA

(Łk 23, 44-46. 50. 52-53; 24, 1-6a)

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego". Po tych słowach wyzionął ducha. Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: "Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał".

DOBRE SŁOWO

Ojcze

DZIELENIE

Czy może być piękniejsze słowo w ustach Jezusa? Ojcze! “Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego.” Ojcze, idę do Ciebie! Wracam do Ciebie! Wszystko się wykonało! Wszystko spełniłem. Oddałem za moich braci ostatnią kroplę Krwi, ostatni oddech, ostatnią modlitwę. Cóż więcej mogłem dać? Wypełniłem miłością całe moje Serce, a potem pozwoliłem, aby Je otworzono i by bezmiar Mej miłości rozlał się na cały świat. Ojcze, od założenia świata znałem swoje posłannictwo - wykonałem je i oto stoję przed Tobą Baranek zabity na okup win. Zabity, a jednak ZMARTWYCHWSTAŁY! Żyjący na wieki, z Tobą, Ojcze!

MODLITWA

Panie Jezu, zabity za moje grzechy i zmartwychwstały dla mojego usprawiedliwienia, wspomnij na mnie gdy przyjdziesz do swego królestwa, gdzie z Ojcem i Duchem Świętym królujesz na wieki wieków. Amen.


EWANGELIA

(J 11, 32-45)

Gdy Maria siostra Łazarza, przyszła do miejsca, gdzie był Jezus, ujrzawszy Go upadła Mu do nóg i rzekła do Niego: «Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł».
Gdy więc Jezus ujrzał jak płakała ona i Żydzi, którzy razem z nią przyszli, wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: «Gdzie go położyliście?»
Odpowiedzieli Mu: «Panie, chodź i zobacz». Jezus zapłakał. A Żydzi rzekli: «Oto jak go kochał!» Niektórzy z nich powiedzieli: «Czy Ten, który otworzył oczy niewidomemu, nie mógł sprawić, by on nie umarł?»
A Jezus ponownie okazując głębokie wzruszenie przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień.
Jezus rzekł: «Usuńcie kamień». Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: «Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie».
Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?»
Usunięto więc kamień. Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: «Ojcze, dziękuję Ci, żeś Mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że Mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał».
To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: «Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!» I wyszedł zmarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą.
Rzekł do nich Jezus: «Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić». Wielu więc spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.

DOBRE SŁOWO

Zapłakał

DZIELENIE

Jezus jest taki ludzki w swoim wzruszeniu. Płacze po śmierci przyjaciela, nie wstydzi się łez, współczuje siostrom, pociesza i daje nadzieję. Jezus modli się nad grobem Łazarza z wielką ufnością, że przecież Ojciec nasz niebieski nas wysłuchuje. Nie są Mu obojętne ani nasz ból, ani żal, ani łzy. Wszystko, co ludzkie nie jest Mu obce, bo Jego własny Syn przeżywał to samo.

MODLITWA

Panie Jezu, zabity za moje grzechy i zmartwychwstały dla mojego usprawiedliwienia, wspomnij na mnie gdy przyjdziesz do swego królestwa, gdzie z Ojcem i Duchem Świętym królujesz na wieki wieków. Amen.


EWANGELIA

(J 14, 1-6)

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę”.
Odezwał się do Niego Tomasz: „Panie, nie wiemy dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę ?”
Odpowiedział mu Jezus: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”.

DOBRE SŁOWO

Mieszkanie

DZIELENIE

Jaka radość! Jezus nas opuszcza tylko na chwilę, aby przygotować nam MIESZKANIE w niebie. My, pielgrzymi na tej ziemi, nie mamy trwałego miejsca. Nasza ojczyzna jest w niebie. Bóg przyjmie nas tam z otwartymi ramionami. Jak cudowny będzie to dzień! Ja i Bóg zawsze razem! Tylko pamiętaj, aby wysłać Jezusowi choć trochę materiału, z którego to mieszkanie powstanie. Tym materiałem jest twoja miłość wyrażona w miłości bliźniego, to twoje dobre uczynki, którymi się z nimi dzieliłeś. To serce pełne współczującej dobroci i gotowość zapominania o sobie.

MODLITWA

Panie Jezu, zabity za moje grzechy i zmartwychwstały dla mojego usprawiedliwienia, wspomnij na mnie gdy przyjdziesz do swego królestwa, gdzie z Ojcem i Duchem Świętym królujesz na wieki wieków. Amen.

AUTOR

s. Anna Kiczyńska | Krzyżanowice