Tegoroczny już 7. Orszak wyruszył z opolskiego rynku. Tysiące ludzi śpiewając kolędy wędrowało ze Świętą Rodziną i Trzema Królami na plac Jana Pawła II – hasło orszakowe nawiązywało do słów wypowiedzianych przez św. Jana Pawła II „Odnowi oblicze ziemi”. We wspólnym śpiewaniu kolęd pomagała Młodzieżowa Orkiestra Dęta Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej z Kędzierzyna Koźla. Około 5 tysięcy koron przygotowali organizatorzy tegorocznego orszaku. Rozeszły się wszystkie, a wielu ludzi uczestniczyło bez koron. Orszak przemieszczał się ulicami Krakowską przez plac Wolności, gdzie następnie Ozimską wędrował na Plac Jana Pawła II.
Ten kolorowy marsz prowadziła tradycyjnie rodzina niosąca baner orszakowy, a za nimi gwiazda, za którą szła Święta Rodzina. Królowie prowadzili swoje orszaki jadąc na koniach. Trzy królewskie orszaki: zielony, czerwony i niebieski tworzyli uczniowie szkół z Opola. Nad całą oprawą artystyczną czuwali animatorzy z Młodzieżowego Domu Kultury.
Świętą Rodzinę - w role Maryi, Józefa i Dzieciątka wcielili się Sandra i Piotr Kubaccy z malutką Zosią oraz Trzech Króli na scenę ustawioną na pl. Jana Pawła II wprowadziły anioły z Opola i zaprzyjaźnionego Bruntala. Życzenia uczestnikom złożyli wiceprezydent Opola Maciej Wujec i burmistrz Bruntala. Błogosławieństwa uczestnikom marszu udzielił biskup opolski Andrzej Czaja.
„Nakładając na głowy korony zobowiązaliście się, że będziecie jak Trzej Królowie w codzienności kroczyć do naszego wspólnego Betlejem, jakim jest niebo, za gwiazdą, którą jest dla nas Jezus” – powiedział Biskup Andrzej Czaja. „Nie żyjmy po swojemu, ale tak jak mówi Ewangelia. Bóg odnowi oblicze ziemi, ale nas do tego potrzebuje – otwartych serc i żywej wiary”.
Po tym jak królowie złożyli dary u stóp Dzieciątka na scenie pojawiło się kilkadziesiąt dzieci z zespołu „Promyki Maryi” z Zębowic, które swoim śpiewem zachęcały do wspólnego kolędowania.