EWANGELIA
(J 19, 31-37)
Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat – ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem – Żydzi prosili Piłata, żeby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Jezusem byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok, a natychmiast wypłynęła krew i woda. Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: "Kość jego nie będzie złamana". I znowu w innym miejscu mówi Pismo: "Będą patrzeć na Tego, którego przebili".
DOBRE SŁOWO
Żyć
DZIELENIE
Jezus już umarł a jeszcze żołnierz włócznią przebija Mu bok, z którego wypływają krew i woda. Są one oznaką życia. Jezus oddał życie, aby nam je przywrócić. Z przebitego boku Jezusa biorą początek sakramenty święte a to przecież one zapewniają nam życie – życie duchowe, życie wieczne. Dlatego tak ważne jest, abyśmy jak najczęściej z nich korzystali, szczególnie z sakramentu pokuty i Eucharystii, które dają nam życie. A przecież każdy z nas pragnie żyć. Gdy coś zagraża ludzkiemu życiu to człowiek jest w stanie wiele zrobić, wiele poświęcić, by własne życie ratować. Gdy jednak chodzi o życie duchowe tak często o tym zapominamy albo też lekceważymy je. W Piśmie Świętym czytamy, że „zapłatą za grzech jest śmierć” (Rz 6,23) a przecież każdy z nas go popełnia. Wniosek więc nasuwa się prosty – powinniśmy ponieść śmierć, gdy popełnimy grzech? Żyjemy jednak jeszcze – czyżby więc Pismo Święte się myliło? Oczywiście, że nie. Zapłatą za grzech jest śmierć i poniósł ją Pan Jezus. On wziął na siebie nasze grzechy i poniósł je na krzyż. On umarł, abyśmy my mogli żyć. Rozumiesz? To jest miłość, która nie ma granic, nie ma przeszkód. I ta miłość czeka na twoją i moją miłość. Dziś Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Popatrz na to Serce – przebite, cierpiące, ale pełne miłości. Powiedz Mu o tym jak ty Go kochasz. Chcesz żyć? Nie rezygnuj zbyt łatwo z przyjmowania sakramentów.
MODLITWA
Panie Jezus, o Sercu przebitym a tak bardzo kochającym, dziękuję dziś za Twoją miłość i proszę spraw, abym był zawsze blisko Ciebie. Amen
AUTOR
s.M. Damiana Szmidt | Opole