Serdecznie zapraszamy na wartaty "Katecheza dla ciekawych", które odbędą się 13 maja 2017 r. na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego, (Opole, ul. Drzymały 1a). Początek o godz. 10.00. Koszt uczestnictwa: 35 zł.
Zapisy: formularz zgłoszenia na warsztaty.
Celem zajęć będzie zaprezentowanie pionierskiego programu prowadzenia katechezy oraz konkretnych metod pracy z uczniem, aby poczuł i zrozumiał, że On również chce i współtworzy katechezę. Metody pracy z uczniem, które pozwalają mu kreatywnie i aktywnie współtworzyć lekcję katechezy wraz z katechetą.
Prowadzący: Waldemar Wczasek, katecheta w Zespole Szkół Żeglugi w Kedzieryznie-Koźlu.
Pobierz prezentację dotyczącą "Katechezy dla ciekawych"
Od autora ( dotyczy prezentacji).
Chciałbym w poniższym tekście pokrótce opisać i tym samym przybliżyć nieco treści proponowanego kursu. Tekst ten jest pisany w odniesieniu do prezentacji obecnej na stronie. Zapraszam do lektury.
Slajd 1
Pomysł i konstrukcja tych katechez jest już w trakcie realizacji, czyli można by powiedzieć, że jest po fazie testów. Sposób takiej pracy jest sprawdzany w praktyce od dwóch lat. Jeden z uczniów określił to słowami „mocne uderzenie”. Postaram się przynajmniej trochę, na ile się to da, rozjaśnić tematykę tego kursu. Jednocześnie 13 maja w Opolu odbędzie się wersja pokazowa tej katechezy, co należy rozumieć, że uczestnicy będą mogli doświadczyć osobiście tak przeprowadzonych lekcji.
Slajd 2
W klasycznym ujęciu katecheta dwoi i się i troi by zrobić ciekawą, fajną i skuteczną katechezę. Uczeń jest tym, który tej katechezy w różny sposób wysłuchuje, czasem również bierze udział w różnych metodach aktywizujących. Oczywiście jest to jak najbardziej dobry sposób – ja chciałbym zaproponować nie lepszy sposób, a inny. Mogę tylko powiedzieć, że ja jestem z tego innego ujęcia pracy zadowolony.
Slajd 3
W tym pomyśle na katechezę, do jej tworzenia zaproszony jest uczeń. Oczywiście dokonuje się to za pomocą pewnych metod, które będzie można poznać w trakcie kursu. Okazuje się, że uczeń ma w sobie wiele cennych zasobów informacji i ma w sobie dużo aktywności, którą wystarczy odpowiednio pobudzić i katecheza przebiega w ciekawej atmosferze pracy – a głównym narzędziem staje się dialog – rozmowa – pełna szacunku dla wszystkich stron uczestniczących w dyskursie. Ujęcie to odchodzi od monologu nauczyciela i dialogu jako formy przekonywania, że uczeń powinien wszystko przyjąć i zrozumieć, co Mu powiemy.
Slajd 4
Jest to sposób, aby uczyć się przeżywając, uruchamiając wszystkie sfery człowieka. Do tego służą metody, specjalnie skonstruowane pod tematy katechez. Ćwiczenia, rozmowy prowadzą uczniów do przeżywania – czasem bywa to nawet zabawa, która ma też zobrazować treści, które chcemy przekazać na katechezie. Również w tej metodzie używamy formy wykładowej czyli tzw. monologu – na tym polu ta czynność nazywa się wyjaśnieniem.
Slajd 5
Bywa tak na lekcjach, że są na nich uczniowie, którzy nie słyną z wielkiej pasji do mówienia – i ta metoda też cudu nie obiecuje. Pozwala jednak na to, że ci uczniowie również są bardziej chętni do wyrażania swoich treści. Są zachęceni między innymi tym, że inni uczniowie mówią otwarcie i swobodnie i są zapraszani do rozmawiania. To pozwala im pokonać pewną „nieśmiałość” w rozmawianiu.
Slajd 6
Kiedy nie trzeba nikogo przekonywać, a wystarczy spokojnie rozmawiać, zadawać pytania i dochodzić do dobrych wniosków, wtedy katecheta czuje się spokojniej, luźniej – przestaje być człowiekiem od wszystkiego.
Slajd 7
Kiedy rozmowy są otwarte – szanujące wolność katechety i uczniów – wtedy też nie wytwarza się konfliktowość – uczniowie czują, że mogą posiadać swoje przekonania, które przecież kształtowały się w nich przez lata – nauczyciel też tutaj czuje się szanowany przez ucznia i jego poglądy również. Nauczyciel staje się tutaj poniekąd kimś, kto w zręczny i ciekawy sposób pokazuje treści związane z wiarą i religią katolicką.
Slajd 8
Katecheta wciela się w rolę moderatora – schodzi z podwyższenia zarezerwowanego dla „ekspertów”. Staje się bardziej towarzyszem, partnerem rozmowy – i od razu powiem tu, że nigdy nie spotkałem się z postawą nieżyczliwości ucznia czy też jakiejś formy lekceważenia mnie – odczucia mam zupełnie przeciwne. Szacunek wytwarza się obustronnie i tworzy się to samoczynnie. To właśnie gdy narzucałem pewne treści uczniowi, to wtedy spotykałem się z jego brakiem szacunku. Ta postawa towarzyszenia nie przekreśla naszej roli tych, którzy naprawdę znają się na rzeczy. Tutaj po prostu zmienia się trochę podejście i metody pracy.
Slajd 9
Uczeń w rozmowie również przekazuje pewne treści, pojęcia – spojrzenie na sprawy, o których dyskutujemy. Swoimi treściami przyczynia się do konstruowania katechezy – jest również jej moderatorem. Już od jakiegoś czasu słyszę od uczniów, że to jest dla nich ważne, że mogą się więcej wypowiadać i uczestniczyć w tych moderowanych przez katechetę rozmowach.