Logowanie

77 44 32 133
77 44 32 103
77 44 32 105
katecheta@diecezja.opole.pl

EWANGELIA

(Łk 15, 1-3.11-32)

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: "Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi". Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: "Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”.


DOBRE SŁOWO

Miłość bez granic

DZIELENIE

W dzisiejszej Ewangelii pojawiają się trzy ważne postacie: ojciec, który symbolizuje Miłosiernego Boga, młodszy syn - grzesznika, który się nawraca oraz starszy syn - może być symbolem człowieka, który jedynie spełnia obowiązki religijne, ale w jego sercu dawno nie ma już Boga (pojawia się za to zawiść, zazdrość wobec innych, nawet bliskich mu osób). Ojciec wchodzi naprzeciw, urządza ucztę, raduje się z faktu, że zagubiony syn powrócił. Roztrwoniony majątek nie ma dla niego znaczenia, nie liczą się rzeczy materialne. Bóg nie patrzy na to co było, lecz widzi nas tu i teraz, uwzględnia naszą gotowość do czynienia dobra po tym, jak zauważymy swój błąd. Każdy człowiek, nawet największy grzesznik może doświadczyć Miłosierdzia Bożego. Nigdy nie jest za późno, aby powrócić do kochającego Ojca.

MODLITWA

Dobry Ojcze, pozwól mi widzieć moje niedoskonałości i czuć Twoją bezwarunkową miłość. Pomóż doświadczyć Twojego miłosierdzia, odczuć, że jestem dzieckiem dla którego przygotowałeś hojne dary. Dziękuję Ci za Twoją bezwarunkową miłość i za to, że wypatrujesz mnie, gdy tylko zbaczam z właściwej drogi. Dodawaj mi sił, abym Trwała zawsze przy Tobie.

AUTOR

Joanna Gacek | Prudnik